Od dawna korciło mnie, żeby spróbować swoich sił z ręcznie robionymi mydełkami, doszłam do wniosku, że wizja zbliżających się świąt jest świetną okazją by takie mydełka zrobić i podarować je jako drobny upominek.
Do świąt pozostały tylko dwa dni, post pojawia się dopiero teraz gdyż chciałam zachować je w tajemnicy do czasu, aż je podaruję. Mam jednak nadzieję, że on mimo to przyda Wam się, jak nie na te święta to na inne okoliczności.
Co będzie potrzebne?
-Baza mydlana lub zwykłe mydełko
Ja użyłam bazy glicerynowe z kozim mlekiem.
– barwnik
-olejek eteryczny
-suszona lawenda
-foremki i stempel do wzorków
W większość składników zaopatrzyłam się w sklepie EcoFlores.
Krok 1
Kawałek mydełka należy odkroić i roztopić. Możemy to wykonać na dwa sposoby: w mikrofali lub kąpielą wodną.
Kąpiel wodna polega na tym, że do szklanej lub porcelanowej miseczki wkładamy mydełko,
następnie miseczkę wstawiamy do garnka z wodą i podgotowujemy, aż mydełko się roztopi.
Krok 2
Do roztopionej części mydełka dodajemy kilka kropli barwnika i olejek eteryczny.
W ten sposób przygotowujemy sobie bazę pod śnieżynki, które ozdobią nasze mydełka.
Krok 3
Mydełko przelewamy do jakiegoś płaskiego naczynia np. na talerzyka i czekamy ok 4-5 minut,
aż mydełko trochę zastygnie. Jeśli już ciężko będzie Wam szło wycinanie, zawsze można od nowa podgrzać mydełko.
Jeśli mielibyście jakieś trudności z wyciągnięciem wyciętej śnieżki,
możecie delikatnie podważać ją nożem z każdej strony, aż w końcu oderwie się cała.
Krok 4
Gotowe śnieżynki układamy w foremkach.
Krok 5
Teraz zabieramy się za główną część mydełka.
Bazę mydlaną kroimy na mniejsze plastry i roztapiamy w taki sam sposób jak w przypadku śnieżynek.
Krok 6
Suszoną lawendę siekamy i dodajemy do roztopionej bazy mydlanej.
Gotowy roztwór przelewamy do foremek.
Mydełka pozostawiamy do zastygnięcia,
możemy przyśpieszyć ten proces wstawiając je na 15-20 minut do lodówki.
Krok 7
Jeśli po wyjęciu mydełek z foremki okaże się, że wzorek śnieżki na spodzie lekko się zniekształcił podczas dolewania mydła z lawendą, nadmiar możemy odciąć za pomocą noża.
I gotowe!
Teraz pozostaje nam tylko ładnie zapakować mydełka i podzielić się naszym wyrobem z najbliższymi.